Botwinka do słoików na zimę
Botwinka do słoików na zimę to świetny pomysł, aby zrobić pyszną zupę zimową porą. Przepis jest bardzo prosty i szybki w wykonaniu. W moim domu bardzo lubimy aromatyczną botwinkę z nutą czosnku i koperku.
Każdego roku przygotowuję botwinkę w słoikach na zimę. Dzięki temu, o każdej porze mogę ugotować pyszną zupę. Właśnie teraz na początku lipca młode buraczki i listki są najsmaczniejsze i warto z nich wykonać zimowe zapasy. Zimową porą oraz wczesną wiosną zupa przypomina mi smak lata. Gdy teraz patrzę na zapasteryzowane słoiki, jestem bardzo zadowolona ze swoich zapasów. Z uśmiechem na twarzy wyobrażam sobie, jak ugotuję z nich pyszną zupę.
Botwinka do słoików na zimę – składniki:
Z podanych proporcji otrzymasz 5 – 6 słoików 0,5 L.
- 5 pęczków botwinki (średnie buraczki wraz z listkami)
- 1 duży pęczek kopru
- 5 średnich ząbków czosnku
Zalewa:
- 2 litry wody
- 2 płaskie łyżki soli
- 3 płaskie łyżki cukru
- pół szklanki octu 10% lub 3/4 szklanki octu jabłkowego
PS. Dodatkowo 1 łyżka oliwy lub oleju na 1 słoik. Zalewy robię z zapasem. Lepiej jak zostanie, niż miałoby zabraknąć i dorabiać.
Sposób wykonania botwinki do słoików na zimę
Do przygotowania botwinki potrzebować będziemy przede wszystkim: ostrego noża, deski do krojenia, miski, garnka, słoików oraz nakrętek. Słoiki oraz nakrętki muszą być oczywiście wyparzone i nieszczerbione. W tym celu myję je dokładnie i wyparzam wrzątkiem. Z botwniki przygotowałam ostatnio chłodnik litewski. W zeszłym roku ugotowałam botwinkę z jajkiem.
Krok 1. Przygotowuję botwinkę.
Buraczki oraz listki dokładnie myję pod bieżącą wodą. Najdłużej schodzi mycie listków. Buraczki skrobię lub obieram ze skórki. Płuczę w wodzie i odstawiam do odsączenia z nadmiaru wody. Następnie kroję w kostkę o wielkości od 0,5 do 1 cm. Możesz także zetrzeć buraczki na tarce o grubych oczkach. Ja jednak wolę w zupie buraczki pokrojone w kostkę. Łodygi buraczków siekam drobno. Listki natomiast kroję w 5 mm paski.
Krok 2. Przygotowuję koperek i czosnek.
Pęczek koperku myję pod bieżącą wodą i drobno siekam. Czosnek obieram z łupinek i kroję w cienkie paski.
Krok 3. Umieszczam botwinkę do słoików.
Pokrojone pęczki buraków mieszam w misce z posiekanym koperkiem oraz pokrojonym czosnkiem.
Słoiki oraz nakrętki dokładnie myję oraz wyparzam wrzątkiem. Sprawdzam także, czy nie są oszczerbione. Do słoików wkładam wymieszane warzywa i lekko ugniatam, tak aby pozostało na górze około 2 – 3 cm wolnej przestrzeni od wieczka słoika.
Krok 4. Przygotowuję zalewę i pasteryzuję.
Składniki na zalewę umieszczam w garnku. Następnie mieszam do rozpuszczenia cukru oraz soli. Zagotowuję i zdejmuję z ognia.
Gorącą zalewę wlewam do słoików z botwinką tak, aby został 1 cm na górze wolnej przestrzeni. Do każdego słoika na wierzch wlewam 1 łyżkę oliwy lub oleju roślinnego. Słoik zakręcam nakrętkami.
Słoiki z botwinką umieszczam w piekarniku (nastawiam temperaturę na 100 stopni C) i pasteryzuję przez 15 minut od czasu uzyskania temperatury 100 stopni C. Możesz też pasteryzować tradycyjnie w garnku przez około 15 – 20 minut (czas od umieszczenia słoików w gotującej się wodzie). W tym celu do garnka z szerokim dnem wyścielonego ściereczką kuchenną, umieszczam partiami słoiki. Gotująca się woda powinna sięgać do 3/4 wysokości słoików i lekko bulgotać. Następnie układam na ręczniku lub ściereczce, odwracam do góry dnem i przykrywam drugą ściereczką lub ręcznikiem. Pozostawiam do powolnego ostygnięcia i przenoszę do chłodnej i ciemnej spiżarni. Polecam także mój poradnik jak wekować zupy?
Na bazie zrobionej botwinki do słoików możemy ugotować:
Czy można pominąć cukier w tym przepisie?
Cukier, sól i ocet odpowiadają za prawidłowe przechowanie botwinki w słoikach na zimę. Dzięki podanym przeze mnie proporcjom soli, cukru i octu, botwnika na wywarzony smak. Jolanto możesz pominąć cukier, ale trzeba o jego ilość zwiększyć sól lub ocet. Wówczas botwnika może być za słona lub za ostra od octu.
Zamiast cukru możesz też dodać miodu.
Jeszcze nie jadłam ale zaprawiam zgodnie z instrukcją. Bardzo dziękuje
__ania-gotuje.pl:
Proszę bardzo i pozdrawiam 🙂
zrobiłam, jest pyszna. nie zalewałam tylko oliwą, reszta zgodnie z przepisem.
__ania-gotuje.pl:
Świetnie 🙂
Z przepisu korzystam już 2 sezon. Polecam. Pomijam oliwę.
Ludzie, ludzie, nie przepisujcie przepisów, że 3 pęczki, albo 4, bo pęczek a pęczek to różnica, mój pęczek a sąsiadki to różnica 🙂
Czesławo, więcej luzu. Kuchnia to nie apteka. Składniki do zpuy są +-. Poza tym pęczek to taka ilość jaką widzisz w sklepach lub na bazarach, a nie jak Ty lub sąsiadka sobie zrobi.
Przy ciastach trzeba się trzymać sztywno składników i sposobu wykonania. Przy zupach jest sporo metod. Począwszy od tego kiedy włożyć mięso (do zimnej, ciepłęj czy gorącej wody) …
Zobaczymy 🙂
Właśnie się pasteryzuje. Zawsze tęskniłam do botwinki już od jesieni.
Zrobiłam z takiej ilości jaka zerwałam na grządce i tylko składniki zalewy połączyłam w proporcjach w przepisie. Mam nadzieję na cudne smaki ze słoików. (Dodałam oliwę tak jak zawsze dodaję ją do szczawiu)
Super. Ja ostanio zrobiłam z ostatnich zapasów z zeszłęgo roku zupę na bazie tej botwinki. Wyszła rewelacyjna 🙂
Tak mnie nakręciłaś, że jutro robię. Dziś ogarnęłam parę słoików sałatki z cukini i ogórków szwedzkich. Uwielbiam twoje przepisy
Gorąco polecam 🙂 także pozostałe prztwory na zimę.
Właśnie będę robić. Ile zupy wyjdzie z takiego słoika? Ok 2 litrów?
Tak około 2 – 2,5 litra zupy.
A botwinkę do zupy odcedzamy z zalewy czy dajemy całość
Ja nie odcedzam i daję w całości.
Witaj Aniu często korzystam z twoich przepisów. Są czytelne jasne i proste w wykonaniu . Dziękuję,że jesteś i służysz swoją sprawdzoną radą. Pozdrawiam
__ania-gotuje.pl:
🙂 dziękuję i również pozdrawiam.