Sos do spaghetti z cukinii na zimę
Poznaj prosty przepis na sos do spaghetti z cukinii w słoiki na zimę. Sos jest aromatyczny i ma znakomity, słodko kwaśny smak. Sprawdzi się do makaronu, kaszy, ryżu oraz do smarowania kanapek i spodu od pizzy.
Sezon na cukinię w pełni warto więc zamknąć ją w słoiki i zimową porą poczuć smak lata. W zeszłym roku robiłam sos do spaghetti z pomidorów na zimę, a dziś zapraszam na świetny sos z cukinii do słoików. Zimową porą zrobisz z niego szybki obiad w 5 minut. Wystarczy ugotować makaron, ryż lub kaszę i podsmażyć sos z mięskiem lub w wersji wegetariańskiej bez mięsa. Spróbuj mój sprawdzony przepis na spaghetti z mięsem mielonym.
Sos do spaghetti z cukinii – składniki
Kaloryczność: 110 kcal w 100 g.
Moja szklanka to pojemność 250 ml.
Z podanych proporcji otrzymasz około 10 słoików o pojemności 500 ml.
- 3 kg cukinii
- 2 kg pomidorów (malinowe lub lima)
- 1,5 kg papryki czerwonej
- 375 ml oleju roślinnego lub oliwy z oliwek (1,5 szklanki)
- 125 ml octu spirytusowego 10 % (pół szklanki)
- 330 g cukru (1,5 szklanki)
- 3 płaskie łyżki soli
- 2 łyżki ziół prowansalskich (lub oregano, bazylia)
- po 1 łyżce papryki słodkiej i ostrej
- pół łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu czarnego
Ważna wskazówka Ocet, cukier i przyprawy dodawaj stopniowo i próbuj smak. Końcową ilość dostosuj indywidualnie do swoich upodobań. Ocet spirytusowy możesz zastąpić delikatniejszym octem jabłkowym.
Do sosów na zimę nie dodaję cebuli i czosnku, gdyż zmniejszają trwałość i czas przechowywania. Oba warzywa podsmażam podczas podgrzewania sosu do obiadu.
Przetwory na zimę robię z mięsistych pomidorów, które mają mało soku. Najlepsza jest oczywiście odmiana Lima lub malinówka.
Zamiast pomidorów w szybszej wersji możesz użyć 800 g (4 słoiczki) koncentratu pomidorowego, lub 1000 ml pasaty czy domowego przecieru pomidorowego.
Opcjonalnie do sosu możesz dodać też 1 lub 2 puszki kukurydzy konserwowej.
Sposób wykonania sosu do spaghetti z cukinii na zimę
Do zrobienia sosu potrzebować będziemy przede wszystkim: dużego garnka z nieprzywierającym dnem (minimum 7 litrowy), nóż i deskę do krojenia. Przyda się opcjonalnie blender, jeśli chcesz rozdrobnić pulpę ugotowanych warzyw. Przygotuj też umyte i wyparzone słoiki oraz nakrętki.
Zanim przystąpisz do wykonywania sosu, przeczytaj dokładnie cały opis. Dzięki temu zaplanujesz optymalnie czas pracy w kuchni i użyjesz zamienników. Być może zechcesz dodać kukurydzę lub zamiast pomidorów użyć koncentratu, pasaty lub przecieru.
Krok 1 – przygotowuję warzywa
Pomidory myję i obieram ze skórek. W tym celu zalewam wrzątkiem w misce lub garnku. Następnie po upływie 2 minut odcedzam i zalewam zimną wodą. Dzięki temu skórka bardzo ładnie schodzi. Wystarczy nożem wyciąć zieloną końcówkę i palcami zdjąć skórkę. Możesz pominąć ten krok, ale wówczas obowiązkowo użyj blendera do rozdrobnienia ugotowanych warzyw przed rozlaniem do słoików. Z własnego doświadczenia polecam zdjąć skórkę, ponieważ nawet blender nie rozdrobni wszystkich skórek pomidora.
Obrane pomidory kroję w ćwiartki lub w 2 – 3 cm kostkę.
Paprykę myję i przekrawam na pół. Usuwam białe błonki oraz gniazdo nasienne. Następnie kroję w podłużne paski i kostkę od 1 do 2 cm.
Cukinię myję i usuwam twarde końcówki. Jeśli mam większe sztuki o masie ponad 1 kg, to dodatkowo obieram z twardej skórki. Następnie przekrawam wzdłuż na pół i jeszcze raz na pół (większe sztuki w ósemki). Jeśli mam większe cukinie, to wycinam i usuwam środek z pestkami. Ćwiartki lub ósemki cukinii kroję w 1 lub 2 cm kostkę.
Zamiast kroić, możesz zetrzeć cukinię na grubych oczkach tarki do warzyw.
Krok 2 – gotuję, przyprawiam i opcjonalnie rozdrabniam warzywa
Do dużego garnka wrzucam pokrojone pomidory, paprykę oraz cukinię. Oprószam solą i wszystko mieszam ze sobą. Jeśli mam czas, to pozostawiam na 2 godziny, aby warzywa puściły sok. Jeśli nie mam czasu, to od razu zagotowuję na lekko mniejszym niż średnim ogniu i co jakiś czas mieszam, aby się nic nie przypaliło. Gdy warzywa puszczą sok i się zagotują, gotuję bez przykrycia przez około 2 godziny do czasu, aż warzywa będą miękkie. Jeśli blenderuję rozgotowane warzywa, to wystarczy od 60 do 90 minut gotowania.
Zdejmuję z ognia i miękkie warzywa rozdrabniam za pomocą blendera. Możesz oczywiście pominąć ten krok. Ja jednak lubię aksamitnie gładki sos. Pamiętaj, aby koniecznie rozdrobnić sos, jeśli pomidory są ze skórką.
Następnie do garnka z pulpą warzywną wlewam olej i stopniowo dodaję: cukier, ocet oraz przyprawy. Wszystko mieszam i próbuję smak. W tym momencie możesz dodać odsączoną kukurydzę konserwową oraz koncentrat zamiast pomidorów. Lepiej dać za mało przypraw i doprawić podczas serwowania obiadu. Pamiętaj, że cukier i ocet to naturalne konserwanty i nie może ich być za mało. Podane przeze mnie proporcje są wyważone w słodko kwaśnym smaku i wielokrotnie sprawdzone np w przepisie na sos do spaghetti z pomidorów. Gorący sos w garnku ma słodszy i ostrzejszy smak. Gdy smaki przegryzą się, sos do zimy będzie łagodniejszy.
Wszystko co jakiś czas mieszam ze sobą i gotuję na niedużym ogniu jeszcze przez około 25 – 30 minut.
W tym czasie dokładnie myję i wyparzam wrzątkiem słoiki oraz nakrętki. Mniejsze ilości myję i wyparzam ręcznie, a większe w zmywarce do naczyń.
Krok 3 – umieszczam sos w słoikach
Wrzący sos rozlewam za pomocą chochelki lub kubka z miarką do czystych i wyparzonych słoików. Możesz pomóc sobie specjalnym lejkiem do słoików.
Ranty słoików i nakrętki wycieram do suchego i od razu mocno zakręcam.
Na blacie kuchennym wyścielam ręcznik lub bawełnianą ścierkę i układam słoiki z sosem do góry dnem. Wierzch przykrywam ręcznikiem lub kocem i pozostawiam do całkowitego ostygnięcia. Dzięki temu mam pewność że słoiki są szczelnie zamknięte i zakrętki dobrze zassane.
Takiego sosu nie pasteryzuję. Nie posiada psującej się cebuli i wlewam wrzący sos do gorących słoików. Przechowuję w chłodnej i ciemnej piwnicy.
Życzę smacznego.
Witam 😁 a warzywa były ważone przed czy po obraniu?
Bez większego znaczenia. Jeśli masz młodą cukinię to jest mało odpadów (tylko obie końcówki). Jeśli masz duże, przerośnięte cukinie, to przyjmij wagę warzy po obraniu.
Czy można dodać cebulę i na koniec pasteryzować ?
W przepisie napisałam: „Do sosów na zimę nie dodaję cebuli i czosnku, gdyż zmniejszają trwałość i czas przechowywania. Oba warzywa podsmażam podczas podgrzewania sosu do obiadu.”
Oczywiście możesz dodać cebulę i pasteryzować, ale miej na uwadze, że może nie doczekać zimy.
Ile minut należy pasteryzować słoiki wiem że w przepisie nie ma pasteryzacji ale jednak wolę pasteryzować.
Nie ma potrzeby pasteryzacji słoików, gdzie jest cukier i ocet. Mniejsze słoiki do 500 ml pasteryzujemy przez około 10 – 15 minut, a większe 720-900 ml przzez około 20-25 minut.
Robiłam i jest mega dobry. Zrobiłam dwie porcje i otworzyłam jeden słoik żeby spróbować czy warto zrobić więcej. No i warto. przy przyrządzaniu makaronu dodałam tylko czosnek i jeszcze odrobinę pieprzu. I dziś kolejne cukinie poszły do gara.
Sos jest smaczny i do tego ma piękny, pomarańczowy kolor 🙂 Ostatnio podsmażyłam mięso gulaszowe i dodałam sosu. Podsusiłam razem i super szybki obiad gotowy 🙂