Kiszone pomidory

5 min read
kiszone pomidory

Koniecznie wypróbuj mój sprawdzony przepis na najlepsze kiszone pomidory, które świetnie smakują zimową porą. Są banalnie proste i szybkie w zrobieniu. Sprawdź ile dać soli do zalewy i jak długo kisić. Dowiedz się także, do czego wykorzystuję kiszone pomidory.

Zarówno ogórki kiszone, jak i kiszone pomidory mogłabym jeść codziennie. Kiszone pomidory popularne są głównie na Ukrainie i Białorusi. U nas są jeszcze stosunkowo mało popularne, ale zdecydowanie warto zrobić kilka słoików na zimę i poznać ich oryginalny smak.

Do czego wykorzystuję kiszone pomidory?

Wszyscy znamy kiszone ogórki i wiemy co z nich robić. Dlaczego więc zastanawiamy się nad zastosowaniem w kuchni kiszonych pomidorów? Podobnie jak z ogórkami, kiszone pomidory wykorzystuję do:

  • zup, a w szczególności kremów
  • sałatek i surówek do obiadu
  • sosów np pomidorowego
  • smoothie i warzywnych koktajli
  • przystawek do kanapek
  • oraz potraw z rybami, dań mięsnych czy też wegetariańskich.

Sprówdź mój sos do spaghetti z pomidorów na zimę.

słoiki z kiszonymi pomidorami

Składniki na kiszone pomidory

Przy kiszeniu warzyw stosuję starą, babciną proporcję 30 g soli kamiennej niejodowanej na każdy 1 litr wody. Na każdy duży słoik o pojemności 900 – 1000 ml potrzebujemy około 500 ml zalewy.
1 kg pomidorów mieści się w 2 – 3 słoikach o pojemności 900 ml. Mniejsze sztuki łatwiej wciskać. Kaloryczność: około 20 kcal w 100 g.

  • 1 kg małych i średnich pomidorów (twarde i dojrzałe) np odmiana Lima

Do każdego słoika o pojemności 900 ml:

  • 2 lub 3 ząbki czosnku
  • 2 liście czarnej porzeczki lub wiśni, czy też kawałek liścia chrzanu (kładę na wierzch pomidorów)
  • mały baldach kopru (łodyga z kwiatami)
  • 1 listek laurowy
  • 3 cm korzenia chrzanu
  • 2 ziarna pieprzu
  • 1 kulkę ziela angielskiego

Zalewa:

  • 1 litr wody
  • 30 g soli kamiennej niejodowanej (1 czubata łyżka)

Jak kiszę pomidory na zimę?

Do zrobienia przetworów z pomidorów przygotuj umyte i wyparzone słoiki oraz nakrętki. Przyda się też garnek do zagotowania zalewy.

Do kiszenia najlepiej nadają się mięsiste pomidory o małej zwartości wody i pestek np odmiana Lima. Świetnie sprawdzą się też pomidorki koktajlowe. Obie odmiany mają twardą skórkę, która nie pęka w procesie kiszenia. Możemy w 1 słoiku kisić ze sobą różne odmiany pomidorów. Możemy ukisić także popularne pomidory malinowe.

Krok 1 – przygotowuję słoiki oraz nakrętki

Słoiki i nakrętki dokładnie myję oraz wyparzam wrzącą wodą. Większe ilości umieszczam do zmywarki. Używam tylko nieuszkodzonych słoików oraz nakrętek. Bez szczerbień i nalotów rdzy.

Krok 2 – umieszczam składniki w słoikach

Ząbki czosnku obieram z łupinek i kroję wzdłuż na pół.
Korzeń chrzanu obieram i kroję w 3 cm kawałki.
Pomidorki myję w zimnej, bieżącej wodzie i odsączam. Warzywa powinny być zdrowe i nie uszkodzone.

Do każdego słoika o pojemności 900 ml wkładam: mały baldach kopru, kawałek chrzanu oraz 2 średnie lub 3 mniejsze ząbki czosnku, które przekrawam wzdłuż na pół. Wrzucam także: 1 listek laurowy, 2 ziarna pieprzu, 1 kulkę ziela angielskiego.
Na koniec do słoików wkładam dość ciasno pomidory do 4/5 ich wysokości. Na wierzch pomidorów kładę listki wiśni lub czarnej porzeczki. Może też być kawałek liścia chrzanu.

pomidory w słoikach przed zalaniem zalewą

Krok 3 – zalewa do kiszenia

W garnku zagotowuję wodę i wsypuję sól kamienną, niejodowaną do przetworów. Całość mieszam do rozpuszczenia soli. Zdejmuję z ognia i odstawiam do ostudzenia (temperatura około 30 stopni C). Zalewę możesz zrobić na samym początku, aby szybciej ostygła.
Ostudzoną zalewę wlewam do każdego słoikach i zostawiam około 1 – 1,5 cm wolnej przestrzeni na górze słoja. Woda powinna zakryć pomidorki. Jeśli jakiś wypłynie, to go wciskam. Niektórzy zalewają kiszone ogórki i pomidory gorącą zalewą. Można i tak. Ja jednak wolę zalewać ostudzoną wodą.
Każdym słoikiem lekko kołyszę, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza.

Ranty słoików oraz nakrętki wycieram do suchego i lekko zakręcam. Do kiszenia świetnie sprawdzają się szklane wieczka z gumką i przystosowane do nich słoje. Takie weki robiły nasze mamy i babcie.

Pomidory kiszą się spokojniej i dłużej od ogórków. Pierwsze bąbelki powietrza pokazują się już po 10 -12 godzinach od zrobienia. Kiszone pomidory trzymam przez 7 dni w temperaturze pokojowej około 20 – 22 stopni C. W upalne dni szukam chłodniejszych miejsc. Dzięki temu zalewa w słoikach nie buzuje za mocno i nie ucieka ze słoików. Słoiki lekko syczą i tak ma być. Możesz pod ich spód połóż kawałki starych gazet, a słoiki wytrzeć.

Po upływie 7 dni zakrętki mocno zakręcam i wynoszę kiszone pomidory w chłodne i ciemne miejsce do piwnicy. Po upływie około 4 tygodni pomidorki ukiszą się i możemy się nimi zajadać. Moje pomidorki przechowuję do 6 – 10 miesięcy od przygotowania. Choć i po roku są jeszcze smaczne :-). Ważne jest przechowywanie w niskiej temperaturze. Dzięki temu pomidorki nie puchną i zachowują swój smak, wygląd oraz aromat.

6 słoików z kiszonymi pomidorami

Życzę smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *