Prawdziwe pyzy ziemniaczane z mięsem
Poznaj staropolski przepis mojej babci na prawdziwe pyzy ziemniaczane z mięsem lub jak wolisz kartacze czy cepeliny. Tylko 3 składniki. Pyzy są najsmaczniejszą potrawą z ziemniaków i nie ważne czy są z mięsem czy bez, szybko znikają z talerza. Choć są pracochłonne, z pewnością warto je przygotować na niedzielny obiad.
Składniki:
Do pyz używam oczywiście tylko starych ziemniaków. Młode ziemniaki nie nadają się.
- 1 kg surowych ziemniaków
- 0,5 kg ugotowanych ziemniaków
- szczypta soli
Dodatkowo:
- boczek do przygotowania skwarków i polania pyz
- woda i sól do gotowania pyz
Farsz:
- 250g mięsa mielonego (najlepiej z łopatki lub szynki)
- do smaku sól i świeżo zmielony pieprz czarny.
Zobacz jak zrobić staropolskie pyzy ziemniaczane z mięsem.
Pyzy z przepisu mojej babci zawsze się udają i nie rozklejają pod warunkiem, że zrobisz dokładnie jak jak z poniższego przepisu. Przed przystąpieniem do zrobienia pyz, przeczytaj dokładnie przepis. Wszystko trzeba robić w ustalonej kolejności i podanym czasie. Podaję także moje praktyczne wskazówki, które z pewnością przydadzą się za pierwszym razem.
Do zrobienia pyz będziesz potrzebować:
- maszynkę lub praskę i tarkę do ziemniaków,
- czystą, bawełnianą pieluchę, szmatkę lub ścierkę do wyciśnięcia startych ziemniaków
- miski, duży gar do gotowania oraz cedzak do wyławiania pyz.
Krok 1. Gotuję ziemniaki.
Dzień wcześniej gotuję 0,5 kg ziemniaków. Odcedzam, a następnie odstawiam do ostudzenia i odparowania. Wkładam do lodówki. Następnego dnia mielę ziemniaki w maszynce lub wyciskam na prasce. Należy uzbroić się w cierpliwość i koniecznie odczekać 1 dzień, gdyż świeżo ugotowane ziemniaki z pewnością są mokre i nie byłyby kleiste.
Krok 2. Przecieram surowe ziemniaki.
1 kg surowych ziemniaków obieram. Następnie ścieram je na tarce o drobnych oczkach. Oczywiście możesz także przetrzeć surowe ziemniaki na maszynce.
Krok 3. Odciskam sok z przetartych ziemniaków. Bardzo ważny, najważniejszy krok.
Teraz jest najważniejszy krok, od którego zależy pomyślność zrobienia pyz! Z przetartych ziemniaków usuwam sok. W tym celu nad miską wkładam do czystej, bawełnianej ścierki (gazy lub pieluchy) porcjami kule przetartych ziemniaków i w zawiniętej ścierce wyciskam z nich sok. Możesz wspomóc się wyciskaniem soku w sokowirówce. Jedak i tak finalnie należy dokonać ręcznego wyciskania w ścierce. Odsączone ziemniaki odkładam do oddzielnej miski.
Z miski z sokiem po wyciśnięciu ziemniaków wylewam wodę i pozostawiam mączką na dnie. Dodaję ją do masy z wyciśniętych ziemniaków.
Ziemniaki muszą być bardzo mocno wyciśnięte na wiór. Ścierka powinna aż trzeszczeć i wręcz pękać! Jeśli źle odciśniesz sok, pyzy rozkleją się podczas gotowania. Pamiętacie program Roberta Makłowicza, jak wśród tłumów ludzi rozkleiły mu się pyzy?
Krok 4. Łączę obie formy ziemniaków.
Zmielone, ugotowane ziemniaki łączę z wyciśniętymi na wiór ziemniakami. W oryginalnym staropolskim przepisie nie dodaje się mąki/skrobi ziemniaczanej do prawdziwych pyz. Ja nie dodaję mąki/skrobi ziemniaczanej i za każdym razem wychodzą bardzo dobre. Jeśli masz obawy o dobre wyciśnięcie soku z ziemniaków możesz dodać 3 łyżki mąki ziemniaczanej, dzięki której z pewnością masa ziemniaczana nabierze spoistości. Uwaga z pokusą dania większej ilości maki, nasze ciasto byłoby wówczas gumowate. Całość mieszam ze sobą i wyrabiam jak ciasto.
Krok 5. Przygotowuję farsz.
250g mięsa z łopatki lub szynki mielę lub korzystam z gotowego mielonego. Zalecam jednak samodzielnie zmielić dobrej jakości mięsa, gdyż będzie miało duży wpływ na smak potrawy. Zmielone mięso doprawiam solą i świeżo zmielonym pieprzem czarnym do smaku.
Krok 6. Formuję pyzy i nadziewam mięsem.
W naszej rodzinie formujemy podłużne, duże pyzy ziemniaczane z mięsem o wielkości 2 męskich pięści. Takie, że na dużym talerzu mieszczą się 3 sztuki. Jeśli wolisz mniejsze, to oczywiście możesz formować mniejsze kule, wówczas zmniejsz także czas gotowania. Przed formowaniem pyz, moczę ręce w wodzie, aby masa ziemniaczana nie kleiła się do rak.
Uformowane pyzy nadziewam farszem z mięsa. Ilość farszu wewnątrz pyz według uznania. Ja do swoich dużych pyz wkładam porcję farszu o wielkości orzecha włoskiego w skorupce. Część pyz możesz zrobić bez mięsa, do innych możesz dać większą ilość. Domownicy mają różne upodobania. Zalecam na początku nie robić zbyt dużych kulek z mięsem, aby surowe mięso zdążyło się ugotować razem z masą ziemniaczaną, bez jej rozlecenia.
Podczas gotowania pyz z surowym mięsem, farsz odchodzi od warstwy ziemniaczanej. Jest to naturalny proces kurczenia się mięsa podczas procesu gotowania.
Krok 7. Gotuję pyzy.
W dużym garnku gotuje wodę. Gdy zacznie wrzeć, dodaję łyżkę soli. Uformowane pyzy zanurzam we wrzącej wodzie. Duże pyzy o wielkości 2 męskich pięści gotuję na średnim ogniu około 20 minut, a mniejsze o wielkości kobiecej pięści przez około 5-10 minut. Czas zależy od wielkości pyz. Pod koniec czasu gotowania pyzy wypływają na powierzchnię.
Odczekuję jeszcze 3 minuty od czasu wypłynięcia i wyławiam je za pomocą łyżki cedzakowej. Odczekuję aż woda z gotowania spłynie, (możesz także posłużyć się durszlakiem).
W ten sposób gotuję wszystkie pyzy, które za pierwszym razem nie zmieściły się w garnku.
Krok 8. Podsmażam boczek na skwarki.
W czasie gdy pyzy się gotuję, przygotowuję skwarki. W tym celu kroję w kostkę boczek i podsmażam oczywiście na żeliwnej patelni.
Krok 9. Podaję pyzy ze skwarkami i surówką.
Gotowe pyzy podaję na dużym talerzu, polane skwarkami wraz z ulubioną surówką:
PS. Pyzy ziemniaczane smakują doskonale na ciepło zaraz po ugotowaniu ze skraweczkami i surówką. Jeśli nie zjesz ich od razu, nie przejmuj się. Na drugi dzień smakują rewelacyjnie odgrzane na patelni. W tym celu kroję je w 1-2 cm talarki i podsmażam z obu stron na rumiano. Możesz także zamrozić surowe pyzy, po wyciągnięciu z zamrażalki wrzucić do wrzątku i gotować jeszcze 3 minuty jak wypłyną. Smacznego.
Witam, Pani Aniu, pięknie dziękuję za świetne przepisy i super wyraziste tłumaczenie, z wyeksponowaniem miejsc newralgicznych. Kartacze zrobiłam przed chwilą, pierwszy raz. Wyszły super, tylko kolor siny. Dorośli wsuwali ze smakiem, dziecko uciekło po jednym kęsie, wypłoszył je kolor pyz i ich i kosmatość . 🙂 Pozdrawiam 🙂
Miło czytać 🙂 Jak potrawa wyszła za pierwszym razem do gratuluję, bo to nie łatwy przepis. Dlatego staram się wszystko dokłądnie opisywać. To rodzinny przepis mojej babci i taty.
Siny kolor mięsa jest dlatego, że nie ma dodatku peklosoli. Peklosól dla łądnego koloru mięsa dodaję jedynie do wędlin domowych. Pyzy są kosmate, bo dość długo się gotują w wodzie. Pozdrawiam serdecznie.
Wreszcie prawdziwy przepis. Dokładnie tak samo robiła kartacze moja babcia i zawsze były wspaniałe. Szczególnie na drugi dzień, pokrojone w talarki i podrumienione na patelni. Koniecznie z zimnym mlekiem(!) Palce lizać! 😉 Nie dziwcie się, że mleko, ale dawniej mleko na wsi piło się prawie do wszystkiego. Ja np. placki ziemniaczane jem tylko z mlekiem, choć u niektórych mogłoby to wywołać żołądkową rewolucję 😉
To rodzinny przepis babci od strony taty. Mama takich nie umiała. Zawsze w domu tata robił pyzy.
Świetny przepis, dziękuję 🙂
chętnie wypróbuję w tym tygodniu
Pani Aniu już tyle ,, razem z Panią ugotowałam i upiekłam ” :))
Dziękuję za miłe słowa 🙂
U mnie pyzy to typo niedzielny obiad.
Pyszniutkie pyzy, a taka smażona cebulka obowiązkowo musi być. Pozdrawiam serdecznie.
🙂
Przepis super! Smaczne palce lizać.
🙂
Aniu, 2 męskie pięści, przy założeniu ze standardem średniej dłoni jest 10 cm to razem daje średnicę kluchy o 20 cm.!!?? Tego nie udźwignie żaden talerz a nawet półmisek! 🙂
Pyzy nie będą kosmate jeśli do wody w której gotujemy pyzy dodamy mąkę ziemniaczaną .woda będzie lekko zawiesista .Pyzy będą gładziutkie
Nie słyszałam o takiej metodzie. Następnym razem wypróbuję.
Siny , szary kolor pyz zwiazany jest z tym , że w składzie są surowe ziemniaki, jeśli zmienisz delikatnie proporcje dodając więcej ziemniaków gotowanych, będą bardziej jasne, ale też smak bardziej kopytkowy. Są regiony że potrawa ta nazywana jest szarymi kluskami. Ja jako nadzienie używam dobrej jakości twarogu zmieszanego z żółtkiem i niewielką ilością cukru, podanie koniecznie ze skwarkami z boczku
Aniu dziękuję za wskazówki.
To nie są pyzy. Pyzy robi się z ziemniaków gotowanych i mąki . To nie są też Cepeliny(kartacze) bo w nich nie ma gotowanych ziemniaków . Tyle ode mnie .
W zależności od regionu Polski różne są metody i przepisy na pyzy. To jest mój stary, rodzinny przepis. Pyzy wychodzą znakomite, pod warunkiem, że wyciśniesz na wiór starowane ziemniaki. W identyczny sposób ciasto na pyzy robi Robert Makłowicz.
A co to jest w takim razie? 🙂